środa, 31 grudnia 2014

Dlaczego ceny w App Storze rosną?

Każdy kto wpadł na pomysł zaopatrzenia się w świąteczne prezenty w App Storze, na pewno zauważył, że wiele cen poszło w górę. Co jest tego przyczyną? Czyżby gigant z Cupertino postanowił zarobić jeszcze więcej? Okazuje się, że nie.


W okolicach połowy grudnia bieżącego roku, marka Apple poinformowała sprzedających w App Storze o pewnych modyfikacjach, które w ostatecznym rozrachunku wpłyną na zmianę cen produktów w nowym roku. Niestety u niektórych sprzedawców doszło do tego wcześniej i już przed świętami ceny poszybowały w górę. Bywa i tak. Wspomniane powyżej modyfikacje to czyste formalności. Jak zwykle winę za całe zło ponosi biurokracja. Nawet zbita szyba w moim iPhonie była wynikiem zrzucenie go wraz z plikiem faktur - o ironio! Ale do rzeczy - do teraz firma Apple umożliwiała kupno aplikacji o kilka a czasem kilkanaście procent taniej niż to definiowały przepisy danego kraju. Było tak dlatego, że marka rozliczała się z podatku od sprzedaży oprogramowania w Luksemburgu. W tym państwie są one niskie. Jednak od 2015 roku sytuacja ulegnie zmianie. W każdym kraju ceny aplikacji będą inne, gdyż będą wyliczane na podstawie regulacji prawnych obowiązujących w danym państwie. innymi słowy - ta sama aplikacja może kosztować znacznie więcej lub mniej w Polsce niż przykładowo w Wielkiej Brytanii. Cena jaką będziemy musieli zapłacić zależy oczywiście od tego, w którym państwie założyliśmy swoje konto i robimy zakupy. Oczywiście zaznaczmy od razu, że nie we wszystkich przypadkach różnice w cenach będą bolesne. Przykładowo w Polsce ceny tanich programów są wyższe jedynie o kilkadziesiąt groszy. Jeśli jednak spojrzymy na droższe produkty - dopłata może być bardziej odczuwalna. Obserwując to zjawisko zastanawiam się jak wielu konsumentów korzystających z produktów Apple po prostu ta zmiana odstraszy - przynajmniej w najbliższych miesiącach… Zobaczymy.

wtorek, 30 grudnia 2014

Za co cenimy markę Apple?

Marka Apple całkowicie zrewolucjonizowała rynek nowych technologii. Sprawiła, że wysoka jakość produktów przestała być jedynym argumentem dla konsumentów, doszedł do niej także estetyczny wygląd. Osobiście jestem z tego powodu przeszczęśliwa. Chwila,w  której zobaczyłam iPhone 4 była tą, w której szczerze pokochałam markę Apple. Zresztą myślę, że nie tylko ja. Wiele ludzi wybiera właśnie jej produkty. Dlaczego? Za co ją tak bardzo cenimy?

Po pierwsze za wspomniany powyżej wygląd. Jest prosty i estetyczny. Bez żadnych udziwnień i zbędnych ozdobników. To dodaje mu tylko elegancji i klasy. Zawsze byłam zwolenniczką skandynawskiej prostoty i z radością znalazłam telefon, który ją wyraża. I nie mówię tu oczywiście tylko i wyłącznie o obudowie, ale i o całym systemie. Dla mnie prawdziwa rewelacja - czyściutko i klarownie. Uważam, że nie ma lepszego na rynku.

Po drugie za bezawaryjność - z którą łączy się oczywiście absolutna niezawodność. Urządzenia Apple nie rozczarowują. Nie zawieszają się. Nie mają problemów z płynnym i szybkim działaniem. Wszystko dlatego, że nie zawierają żadnych zbędności. Marka Apple nie ściga się z innymi producentami i nie zwiększa liczby gadżetów - ogranicza się do tego, co niezbędne, a dzięki temu gwarantuje szybką pracę systemu. Osobiście bardzo sobie to cenię i nie mam zamiaru nigdy rezygnować z tej marki. Choć muszę przyznać, że ostatnio widziałam skup Apple - i zaczynam się zastanawiać nad wymianą iPhone 4 na nowszy model. :)

Po trzecie za przejrzystość i łatwą obsługę. Wiele ludzi obawia się iOS’a, twierdząc, że jest dla nich niezrozumiały. A to nieprawda. Wydaje mi się, że kieruje nimi zwykła obawa przed nowym i jeszcze nieznanym. Prawdą jest, że dla tych, którzy wychowali się na Windowsie przeskok będzie początkowo trudny. Lecz nie dlatego, że system jest niezrozumiały, tylko dlatego, że są przywykli do czegoś innego. System iOS jest jednym z najbardziej intuicyjnych systemów jakie znam. Obsługuje go nawet moja babcia - i to bez żadnych problemów!